Niedziela i niedzielny obiad to dla mnie i mojego męża czas wyjątkowy. W ciągu tygodnia, wiadomo, praca, dodatkowe zajęcia, treningi i czasu dla siebie nie starcza. A w niedzielę nikt się nigdzie nie spieszy, po późnym śniadaniu jest późny obiad i długie polsko-greckie pogawędki małżonków. Tak, niedziela to zdecydowanie nasz ulubiony dzień tygodnia.
A co na obiad? W niedzielę mam czasu trochę więcej, więc przygotowuję dania, które mój małżonek lubi szczególnie. Zamykamy oczy i w tym momencie przenosimy się do Meksyku! A na stołach ląduje Tacos. W takiej bardzo zamerykanizowanej wersji oczywiście, która z prawdziwym Meksykiem ma raczej mało wspólnego, ale nic nie szkodzi się troszkę pooszukiwać i poudawać, że to Meksyk najprawdziwszy.
Co do tego tacosa, to cóż to właściwie jest? Ano ano, są to kukurydziane tortille, na które nakładamy pokrojone warzywa, soczewicę w meksykańskich przyprawach (w wersji wege oczywiście), salsę pomidorową i guacamole. Takie w sumie kanapki po ichniemu.
Do przygotowanie tego dania część produktów kupuję gotowych. Tak wiem, blog kulinarny, a ja lecę na łatwiznę. No cóż, od czasu do czasu nikomu nie zaszkodzi ułatwienie sobie życia. No wiem, wiem. Słabe tłumacznie. Trochę też kłóci się z moją ideą zdrowego żywienia. Ale! Chcę wam pokazać, że nawet coś mniej zdrowego możemy troszkę poprawić i zjeść bez specjalnych wyrzutów sumienia.
Produkty, które warto kupić w sklepie to tortille kukurydziane w kształcie miseczek (w moim przypadku to firma Casa Fiesta, które w swoim składzie mają jedynie: mąkę kukurydzianą, olej słonecznikowy/rzepakowy i sól); a także ostrą salsę pomidorową tej samej firmy (w swoim składzie ma jedno E, ale jest to E300, czyli kwas askorbinowy inaczej Witamina C; składnik pożyteczny, którego ewentualny nadmiar jest wydalany z organizmu wraz z moczem).
Reszta składników do domowych tacosków to świeże warzywa, domowe guacamole i soczewica w przyprawach. Tutaj warto dodać, że mimo iż guacamole również można kupić to ja zdecydowanie odradzam. W swoim składzie ma pełno uzupełniaczy i wypełniaczy, a guacamole robione w domu zajmuje naprawdę niewiele czasu i jest o wiele smaczniejsze.
Kilka słów o soczewicy. Jest wiele ich rodzajów i wszystkie różnią się między sobą nie tylko kolorem, ale i smakiem i konsystencją. Do tego przepisu nada się w sumie każdy rodzaj, chciałabym jednak abyście wypróbowali jedną z tych, które podałam w przepisie. Soczewica górska i Belunga nie rozpadają się po ugotowaniu tak jak na przykład czerwona. Używam je zazwyczaj jako zamiennik mięsa mielonego, jeśli takowe znajduje się w przepisie, z którego akurat korzystam. Są niesamowitym źródłem żelaza, ale należy pamiętać, że żelazo niehemowe przyswaja się najlepiej, jeśli jest konsumowane w towarzystwie witaminy C. W tym przepisie mamy jej pod dostatkiem zarówno w papryce, jak i w sosie pomidorowym oraz natce pietruszki.
Cała zabawa z meksykańskimi tortillami polega na tym, że na stole w oddzielnych miseczkach ustawiamy drobno pokrojone warzywa, guacamole, soczewicę w przyprawach oraz podpieczone tortille i każdy samoobsługowo komponuje swoją wersję Meksyku. Moja osobista wersja to tortilla, soczewica, na to ostra salsa, kukurydza, papryka, guacamole i natka pietruszki. Mniam! Pychota! Spróbujcie koniecznie!
Składniki
Ilość składników na 2 osoby
opakowanie tortilli kukurydzianych
salsa pomidorowa (najlepsza jest ta ostra, no chyba, że ktoś bardzo nie lubi)
½ papryki
2 pomidory
natka pietruszki
świeża cebulka
puszka kukurydzy
Guacamole
1 duże awokado
¼ szklanki kaparów
1 ząbek czosnku
1 małe chilli
80 gram tofu
2 łyżki wody
sól
Soczewica
2 szklanki ugotowanej soczewicy górskiej (niem. Berglinsen) lub czarnej Belunga (lub około ¾ szklanki suchej + 1 ½ szklanki wody i ugotowanej do miekkości)
1 łyżeczka czosnku w proszku
1 łyżeczka chilli
1 łyżeczka papryki słodkiej
½ łyżeczki gorzkiego kakao
½ łyżeczki kminku
½ łyżeczki oregano
½ szklanki wody
sól
Przygotowanie
1. Kroimy paprykę i pomidora w drobną kosteczkę; natkę pietruszki i świeżą cebulkę siekamy drobniutko i każdy z tych składników podajemy w odrębnej miseczce. Kukurydzę odsączamy i przekładamy również do osobnej miseczki.
2. Wszystkie składniki guacamole wrzucamy do wysokoobrotowego blendera i miksujemy do uzyskania gładkiej masy.
3. Do soczewicy dodajemy wodę i przyprawy i gotujemy około 10 minut, do wyparowania wody.
4. W międzyczasie podpiekamy tortille według przepisu z opakowania.
5. Wszystko stawiamy na stole i rozpoczynamy kreatywną konsumpcję.
Smacznego!
Aga, ze dobrze I smacznie piszesz to wiadomo ale z postu na post coraz lepsze zdjecia! Brawo! Zazdroszcze samozaparcia I wszystkozernego malzonka 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Bacha, to ogromny komplement, bo to ja zazwyczaj twoimi zdjęciami się zachwycam! Dziękuję. Wszystko cykam moim Samsungiem. Niech no się tylko dorobię aparatu z prawdziwego zdarzenia!!! 😉
PolubieniePolubienie
No to się uśmiałam na tego wszystkozernego małżonka – chyba tak nie do końca 🙂
PolubieniePolubienie
Trochę się napracowałaś ale pewnie było pyszne!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Troszeczkę tak, bo jednak tego krojenia i mieszania jest, hihih, ale naprawdę warto. Zwłaszcza, jeśli chce się posiedzieć przy stole i miło spędzić czas 🙂
PolubieniePolubienie